Reklama

Cztery dni czekali na koparkę

01/10/2009 06:45

[caption id="attachment_858" align="alignnone" width="300"]

Dopiero po przyjeździe wójta koparka mogła zacząć pracę i wyrównać wysypany kamień. FOTO: W.NAJA[/caption]

 

OSTRÓW♦ Od piątkowego popołudnia, 25 września do środy rano, 30 września cztery pryzmy kamieni blokowały drogę gminną w Ostrowie prowadzącą z centrum wsi do tamy na Wielopolce. Tą samą, o której pisaliśmy w sierpniu w Reporterze. Wędkarze, którzy korzystają z drogi, żeby dojechać do stawu przy tamie, są przekonani, że sytuacji winne są władze gminy Ostrów. Wójt tłumaczy, że transport dotarł w piątek po południu, a w weekend nie miał do dyspozycji pracowników.



Blokada przeciągnęła się jednak do środy rano. Kiedy jednak koparka pojawiła się na drodze, kamienie zagrodziła kobieta, właścicielka posesji przylegającej do drogi i nie pozwoliła pracować operatorowi. Robota ruszyła dopiero przed 9:00, kiedy z kobietą porozmawiał wójt Piotr Cielec. – Stanęłam, bo wójt miał przyjechać wczoraj o 15:00, ale się nie pojawił. Mnie robią szkodę, bo drogę podnoszą, obniżają mi pole. Nie robi nikt niwelacji gruntu – mówi zdenerwowana i dodaje, że z powodu podnoszenia drogi woda zalewa jej pole.(...) Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety

 

 

lika

 

 

Skomentuj artykuł na FORUM

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do