Reklama

Auto wlokło ciało

15/10/2010 06:44

[caption id="attachment_2421" align="alignnone" width="300"]

Ciało zmarłego po wypadku leżało na środku jezdni. Na czas pracy strażaków i policyjnych techników na drodze E40 wstrzymano ruch na ponad dwie godziny. Policja kierowała samochody objazdem przez centrum Sędziszowa Młp. FOTO: W.NAJA[/caption]

SĘDZISZÓW MŁP.♦ W tragicznych okolicznościach, 7 października około 21:55 zginął 20 – letni mieszkaniec góry Ropczyckiej. Kiedy przechodził przez jezdnię potrącił go ford focus i odrzucił na przeciwny pas ruchu, tam najechało na niego auto, które pędziło z przeciwka. Ciało mężczyzny dostało się pod podwozie. Samochód ciągnął je kilkadziesiąt metrów po asfalcie. Potem odjechał.

Strażacy, którzy przyjechali na miejsce wypadku, zastali przerażający widok. Ciało powyginane we wszystkie strony. Krwawe ślady, fragmenty skóry i kości na długości kilkudziesięciu metrów.

Wypadek miał tragiczny scenariusz. - Z Rzeszowa w kierunku Krakowa jechał samochód ford focus, którym kierował obywatel Ukrainy zamieszkały w Krakowie. (...)Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety.

 

naj


Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do