Reklama

Auto skosiło barierki i spadło z mostu - galeria ZDJĘĆ

29/05/2013 08:31

[caption id="attachment_3214" align="alignnone" width="500"]

Wyciągnięcie auta z rzeki okazało się wyjątkowo trudne ze względu na stromy brzeg, rów i barierki zabezpieczające. FOTO: W.NAJA[/caption]

 

ROPCZYCE CZEKAJ, OSTRÓW♦ Prowadząca samochód przeżyła. Kobieta, która w sobotę rano jadąc drogą wojewódzką spadła z mostu do Wielopolki na granicy Ostrowa i ropczyckiego Czekaja może mówić o wielkim szczęściu. Auto runęło w kilkumetrową przepaść. Kierującą pogotowie zabrało do szpitala, ale policja opisuje jej obrażenia jako niegroźne.

 

Było po 7:00 w sobotę 25 maja. Samochód czyli mini cooper na numerach rejestracyjnych z powiatu wadowickiego, prowadziła 47-letnia kobieta. Drogą wojewódzką Ropczyce Mielec jechała w kierunku Ostrowa. Droga nie była jednak taka sama jak co dzień. Drogowcy wyfrezowali zniszczone fragmenty asfaltu na głębokość kilku centymetrów. Jedna z powstałych w ten sposób dziur o ostrych krawędziach i szerokością zajmująca prawie cały pas znajdowała się tuż przed mostem na Wielopolce. - To przez drogowców kobieta wpadła do rzeki – mówił mężczyzna, którzy zadzwonił do redakcji powiadomić o zdarzeniu. Policja na razie nie wypowiada się o tym dlaczego kobieta uderzyła w bariery. Jak informują -nie otrzymali takiej informacji również od poszkodowanej.
„Prawdopodobnie ze względu na szok nie była w stanie powiedzieć, co dokładnie się stało” - czytamy w policyjnym komunikacie. (...) Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety

 

 

naj

 

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do