Reklama

Pomogły migracje, nie urodzenia. Mieszkańców Ropczyc jest coraz więcej

15/01/2021 06:00

ROPCZYCE Według gminnych statystyk o ponad 150 osób zwiększyła się w 2020 roku populacja Ropczyc i okolic. Jak stwierdza burmistrz to największy skok od lat. Wzrostowi mieszkańców nie przeszkodziła nawet odnotowywana w ostatnich miesiącach rekordowa śmiertelność.

O liczbie populacji w gminie burmistrz Ropczyc, Bolesław Bujak mówił w trakcie ostatniego posiedzenia miejskich radnych. Według przytoczonych przez szefa urzędu statystyk, na koniec 2020 roku gmina liczyła prawie równe 28 tysięcy osób. W stosunku do 2019 roku ilość mieszkańców zwiększyła się o 152 osoby.

To dużo, bo zwykle w ostatnich latach było nas więcej o 60-80 osób. Dawno nie było wzrostu większego o 100 – oceniał Bujak.

Jak przytaczał burmistrz, w 2020 roku w gminie urodziło się dokładnie 312 dzieci. Zmarło z kolei 289 mieszkańców. Jak przyznał Bujak, to dużo więcej śmierci niż w ostatnich latach.

Od października, aż do dziś notujemy dwa i półkrotnie więcej śmierci niż w analogicznych miesiącach roku ubiegłego. Np. w 2019 roku w listopadzie zmarło 7 osób, a już w listopadzie 2020, 27. Podobnie to wyglądało w październiku i grudniu – wyliczał burmistrz.

Co więc zważyło na tym, że ludność gminy tak znacząco zwiększyła się w ubiegłym roku, skoro sumując same zgony oraz urodzenia skok populacji wyniósł tylko 23 osoby? Jak tłumaczył na sesji Bujak, wpływ na to, że gmina powiększyła się o ponad 150 mieszkańców miały migracje .

Wymeldowaliśmy 67 osób, ale zameldowaliśmy na pobyt stały 196. Dla mnie oznacza to tyle, że część byłych mieszkańców Ropczyc powróciło z pracy zza granicy i doszło do wniosku „nie wyjeżdżamy”. Oznacza to też, że jesteśmy gminą w której nasi mieszkańcy chcą się zatrzymać, a nawet inni są gotowi kupić tu mieszkania – stwierdził Bujak.

Podając statystyki dotyczące ludności burmistrz porównał też jak te liczby wyglądają względem deklaracji śmieciowych, które spływają do urzędu. Wartości te rozmywają się o grube tysiące.

Mamy ich (deklaracji śmieciowych – przyp. red.) 22 tysiące 649. Brakuje nam więc ponad 5 tysięcy. To 24 procent naszej populacji zobowiązanej do złożenia deklaracji i opłacania kosztów odbioru oraz przetwarzania odpadów – alarmował burmistrz.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do