Reklama

W lutym zaczynamy dbać o ogród i planować uprawy. Odwdzięczą się pięknymi plonami

10/02/2022 07:00

Z Beatą Przydział i Łukaszem Żuczkiem ze sklepu Rol-Przem Kubrak w Sędziszowie Małopolskim rozmawiamy o tym, jak przygotować ogród do wiosny.

Na zewnątrz śnieg już stopniał i odsłonił nasze ogródki, ale to dopiero luty. Jest sens już teraz tam zaglądać?

Ł.Ż. Nawet jest to wskazane. Możemy sobie sprawdzić stan naszych roślin, jak zimują, czy nie mają oznak pojawiających się chorób. Sprawdzamy, czy na korze nie ma jakichś nietypowych zmian.  Warto sprawdzić drzewka, czy nie podgryzły ich zające albo sarny. Zbliża się też moment, kiedy drzewa owocowe należałoby przyciąć.

Ł.Ż. Przycinanie drzewek można rozpocząć już w lutym i marcu. Ważne, by te zabiegi wykonywać wtedy, kiedy prognozy pokazują, że nie będzie już dużych mrozów. Czekamy też na słoneczny dzień, bez opadów. Nie będziemy mówić tu o tym, jak należy kształtować korony czy krzewy, bo są różne szkoły. Natomiast warto pamiętać, że cięcie powinno być czyste, czyli wykonane ostrymi narzędziami. Przy drobniejszych gałęziach najlepszym narzędziem jest sekator ręczny. Zanim wyjdziemy do pracy, trzeba sprawdzić, w jakim jest stanie. Jeśli ma kilka lat, może być stępiony albo zużyty i wtedy warto pomyśleć o wymianie na nowy.

Na co zwracamy uwagę przy wyborze sekatora?

Ł.Ż. Na pewno musimy dobrać go do wielkości i kształtu naszej dłoni. Zwykle doradzamy  naszym klientom, żeby wzięli do ręki narzędzie i je wypróbowali. Nie bez znaczenia jest bowiem również waga. Mamy sekatory do drobnych gałęzi i większe do grubszych gałęzi. Sekatory mają też różne typy ostrzy. Warto zainwestować w narzędzie dobrej jakości, bo na dłuższą metę jest to opłacalne i przełoży się na przyjemną pracę i na czyste cięcia. A to ma znaczenie dla zdrowia drzew i krzewów. Dlatego też, przycinając kolejne drzewa, trzeba sekator czyścić. W ten sposób zapobiegamy przenoszeniu chorób pomiędzy drzewami. Można do tego wykorzystać roztwór mydła potasowego.

Jak zabezpiecza się rany po cięciach?

B.P. Powierzchnia musi być czysta i gładka. Następnie nakładamy na miejsce cięcia pastę lub maść ogrodniczą. To preparaty, które zabezpieczą przed rozwojem drobnoustrojów, grzybów. Taki zabieg zapobiega też wysychaniu uszkodzonych części roślin.

Są osoby, które malują na biało pnie drzew owocowych. Kiedy jest na to dobry moment i jak to należy zrobić?

B.P. Jeśli wydłuża się dzień, słońce coraz mocniej nagrzewa ciemne zwykle drzewa i amplitudy temperatur, które działają na pnie, są duże. Białe malowanie odbija promienie słońca.

Ł.Ż. Po pierwsze, drzewa mogą rozpocząć zbyt szybko wegetację, co może się skończyć wymrożeniem startujących pąków. Pod drugie, słońce na przemian z mrozem mogą doprowadzić do pękania pni, a w pęknięciach zaczynają się rozwijać choroby, w tym choroby grzybowe. Malować możemy zwykłym wapnem gaszonym albo wapnem ogrodniczym i jest to zalecane. Mamy w sklepie niewielkie, wygodne kilogramowe opakowania, dzięki czemu nie mam problemów z przechowywaniem. Jeśli jednak wybierzemy większe, to być może na wiosnę przyda się nam do wapnowania działki i zmiany Ph gleby, co przy zakwaszonej ziemi często oznacza, że nasze rośliny będą dawać lepsze plony i lepiej rosnąć.

Kiedy należy wykonywać prewencyjne opryski przeciwko chorobom grzybowym? Podobno przedwiośnie do dobry moment?

Ł.Ż. Nie da się precyzyjnie podać daty, wszystko zależy od pogody. Natomiast najczęściej robi się to na przełomie lutego i marca, zanim ruszy wegetacja. To ważne, bo po jej wystartowaniu oprysk będzie już mniej skuteczny. Szczególnie podatne na takie choroby grzybowe jak na przykład kędzierzawość liści są brzoskwinie, nektarynki, śliwy, ale też jabłonie czy wiśnie. Te same grzyby mogą atakować rośliny ozdobne, a nawet drzewa. Do tych zabiegów warto dobrze się przygotować, tak by było to nie tylko skuteczne, ale i bezpieczne dla nas.

Ł.Ż. Dobry opryskiwacz to podstawa. Jeśli będziemy opryskiwać drzewa, warto zainwestować w długą lancę. Mamy dostępne nawet pięciometrowe, teleskopowe. Dzięki nim dokładnie pokryjemy preparatem wyższe gałęzie i będziemy dalej od strumienia środka, którym opryskujemy.  Jeśli ktoś ma już wysłużony opryskiwacz, to zapraszamy, bo mamy części zamienne do markowych polskich opryskiwaczy Kwazar. Jeśli jednak decydujemy się na zakup nowego, to warto rozważyć zakup opryskiwacza akumulatorowego. Dzięki pompce elektrycznej nie będziemy musieli dopompowywać ręcznie opryskiwacza. Pracuje się nim przyjemniej i szybciej. Dla tradycjonalistów mamy cała gamę opryskiwaczy ręcznych o pojemnościach do 1 litra do nawet 18.

Jakie są zasady BHP podczas opryskiwania?

B.P. Maseczka ochronna to chyba najważniejszy element wyposażenia razem z okularami. Chodzi o to, by nie zatruć się środkami chemicznymi przez drogi oddechowe i oczy. Trzeba też chronić skórę, bo środki mogą wnikać w ciało również tą drogą. Zakładamy rękawice ochronne, najlepiej gumowe. Na ubranie warto też założyć jednorazowy kombinezon ochronny, bo możemy je zanieczyścić.

To już chyba pora na wysiewanie siewek ogórków, pomidorów i papryki, jeśli chcemy mieć je wcześniej…

B.P. Na ogórki jest raczej jeszcze za wcześnie, ale pomidory i paprykę możemy już siać. Podobnie pory, selery, czy też kwiaty ozdobne takie jak pelargonie, lobelie, niecierpki , petunie, surfinie. Oczywiście wysiewamy do tak zwanych wielodonic, które będziemy trzymać w ciepłym i jasnym pomieszczeniu.

Wielodonice to tace podzielone na przykład na 48 małych połączonych ze sobą doniczek z otworami. Z nich łatwo będzie przesadzić rośliny do gruntu lub do szklarni, kiedy przyjdzie na to pora.  Przy siewie  bardzo ważny jest dobór odpowiedniej ziemi. Mamy specjalne mieszanki ziemi z nawozem startowym na pierwsze tygodnie wzrostu z firm Bella, Sterlux i Torf Nowy Chwalin. Jeśli je zastosujemy, mamy większe szanse na silne zdrowe sadzonki. Są sprawdzone. Silne siewki zależą również od jakości nasion. My preferujemy te pochodzące z PNOS Ożarów Mazowiecki. Sprzedajemy je od lat. Nasi klienci chwalą je za dobre wschody i dobrze oceniają plony.

A kiedy należy zacząć myśleć o szklarniach i inspektach?

B.P. Już teraz warto usiąść z kartką, długopisem i zaplanować sobie, jakie uprawy będziemy sadzić w naszym ogródku. Dzięki takiemu planowi unikniemy umiejscowienia szklarni w miejscu zbyt nasłonecznionym albo zacienionym. Zdarza się tak, że zanim ziemia na tyle odmarznie, by móc zakładać folię albo szklarnię, posadzimy już czosnek albo cebulę i będziemy mieli ograniczone pole manewru.  Jeśli mamy zmierzoną choćby krokami działkę, dobierzemy też właściwy rozmiar szklarni czy tunelu foliowego. Mamy w sprzedaży kompletne zestawy tuneli foliowych o typowych wymiarach. W komplecie, oprócz folii, są też stelaże i łączniki. Jeśli zależy komuś na nietypowym wymiarze, to również dla niego mamy dobre rozwiązanie. Wszystkie elementy montażowe konstrukcji można dokupić oddzielnie. Podobnie folię. Być może konstrukcja, której używaliśmy w poprzednich latach, jest jeszcze dobra, ale nadszedł czas na wymianę samej folii. Już dotarły do nas dostawy folii ogrodniczych. Do wyboru są folie wielosezonowe, odporne na promieniowanie UV.

Podczas planowania umiejscowienia tunelu czy szklarni warto chyba uwzględnić dostęp do wody na naszej działce?

B.P. Tak, bo to wpłynie na komfort i czas, który będziemy poświęcać na codzienne podlewanie. Dla osób zapracowanych mamy ciekawe rozwiązanie, czyli linię kroplującą. To rozwiązanie kiedyś było stosowane tylko w dużych szklarniach. Teraz nawet w małej możemy taki system zainstalować. Dzięki niemu dostarczymy precyzyjnie wodę pod każdą roślinę. Profitów jest więcej niż tylko komfort. Unikniemy przypadkowego oblania łodyg czy liści, co czasami jest przyczyną chorób. Po drugie oszczędzamy wodę, a ta zaczyna być trudno dostępna i kosztowna.

A co można zrobić, jeśli nie mamy miejsca na duży ogródek i szklarnię albo mieszkamy w bloku?

B.P. Rośliny można uprawiać również w doniczkach i donicach. Na balkonach, ale też w innych niewielkich przestrzeniach. Przyzwyczailiśmy się, że do donic wysadzamy tylko rośliny ozdobne, tymczasem można w nich uprawiać warzywa takie jak pomidory, ogórki, zioła, praktycznie wszystko. I można je mieć dosłownie pod ręką. Na przykład na balkonie. W tej chwili wybór doniczek, które możemy zaproponować jest bardzo duży. Można przebierać w kształtach, kolorach, wielkości. Do takich upraw mamy też dedykowane nasiona. Na przykład ogórki krzaczaste, które były hitem w ubiegłym roku.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do