Reklama

Lechia Sędziszów testuje czterech nowych zawodników – ZDJĘCIA

27/02/2020 16:30
Kolejne mecze kontrolne mają za sobą zawodnicy Lechii Sędziszów. Kadrę mogą uzupełnić czterej nowi gracze: obrońca, dwóch pomocników i napastnik.   Od początku okresu przygotowawczego z naszym zespołem trenują - pomocnik - Michał Chęciek (ostatnio Ładna koło Tarnowa, małopolska liga okręgowa) oraz napastnik - Jakub Maciocha (Borowiec Straszęcin). W trakcie - dołączył lewonożny obrońca Sebastian Staszkiewicz (ostatnio Sanovia Lesko), który ma za sobą występy na poziomie czwartej ligi w Przełomie Besko. W ostatnim teście ze Startem Pruchnik (ostatni zespół czwartej ligi) sprawdzany był też 17-letni Miłosz Lis z drużyny juniorów Stali Rzeszów. To były gracz grup młodzieżowych GAF-u Głogów Małopolski. Może być potrzebny, bo trenować przestał Piotr Gomułka. Powiedział nam, że ma ważne egzaminy na studiach i nie wiemy też czy szybko wróci, i czy będzie można na niego liczyć w trakcie rundy wiosennej – opisuje sytuację Jakub Słomski, trener Lechii. W minioną sobotę lechiści mogli pokazać się już na własnym boisku. Tym razem sprawdzili się z ostatnim zespołem czwartej ligi, Startem Pruchnik. Nasza drużyna pokonała rywala spod Jarosławia 2:0 po dwóch trafieniach Oskara Ćwiczaka. W najbliższą sobotę Lechia, prawdopodobnie o godzinie 15, spotka się w Kolbuszowej Dolnej z miejscowym Sokołem. Tydzień przed startem ligi, 7 marca, Lechia spotka się w ostatnim teście z Crasnovią Krasne. Wcześniej, sędziszowianie zaliczyli jeszcze sparingi na sztucznych boiskach. 12 lutego nasza drużyna przegrała na bocznym boisku Resovii z juniorami miejscowej ekipy 2:7 (gole: Makuch, Lesiński). W weekend (15/16 lutego) Lechia spotkała się na boisku ze sztuczną murawą w Nowej Wsi z KS-em Stobierna. Nasza drużyna wygrała 4:1 (gole: O. Ćwiczak dwa, B. Posłuszny, Chęciek). Próbowaliśmy nowego ustawienia - z trójką obrońców. Nawet nieźle to wyszło – zdradzał trener Słomski. Po kontuzji nabytej w grudniu do treningów wraca pomocnik - Damian Róg. Zawodnik ten miał problem z mięśniem łydki. To dla nas bardzo dobra wiadomość – przyznaje Słomski. Róg ma już za sobą ponad tydzień treningów, jeszcze nie wychodził na boisko w sparingu ze Startem, ale powinien być gotowy na ligę. Kibice mogli znów zobaczyć w środku pola Tomasza Rogóża, który zdecydował się wrócić po kilkunastu miesiącach przerwy. Z powodu obowiązków służbowych nie trenuje Patryk Łagowski, a po kontuzji do pełni sił nie wrócił jeszcze Mateusz Smoliński.   Który z nowych zawodników ma szansę przebić się do podstawowego składu? O tym przeczytasz tutaj.  

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do