Reklama

Dzieci płaczą, bo nie chcą stąd wyjść

22/04/2010 08:47

[caption id="attachment_1880" align="alignnone" width="300"]

Nowe zabawki, przyjemne dla dzieci kolory, czystość i dużo pomysłów na zabawę to chyba najkrótsza charakterystyka sali zabaw w Ropczycach. FOTO: W.NAJA[/caption]

 

ROPCZYCE♦ Jeszcze niedawno był tu sklep Kapado z tanią odzieżą. Teraz jest sala zabaw Ficco dla dzieci, które z zapamiętaniem i nieskończoną energią wskakują do basenu z piłkami, ujeżdżają samochodziki, przemierzają tunele, okupują zjeżdżalnie. Salę uruchomiło młode małżeństwo. - Wymyśliliśmy to z mężem wspólnie. Mamy dwuletnie dziecko i nieraz zastanawialiśmy się, gdzie z tym dzieckiem pojechać – mówi Ewelina Ziobro, współwłaścicielka Ficco.



- Byłam na stażu w Urzędzie Skarbowym, ale nie było pracy i wymyśliliśmy salę zabaw. Na początku wahaliśmy się, obawiali, czy to wyjdzie, ale na razie jest dobrze – Ewelina Ziobro patrzy w przyszłość z optymizmem, bo pierwsi klienci wracają. A wiadomość o sali niesie się pocztą pantoflową.
- Ja dowiedziałam się w kolejce – mówi Magdalena, jedna z matek.


Sala Ficco działa od 10 kwietnia, ale już ma stałych bywalców. Rodzice wracają. - Byliśmy już tutaj. Dzisiaj to trzeci raz. Można spędzić nawet kilka godzin. Za pierwszym razem siedzieliśmy trzy. Mieszkamy tu na osiedlu, więc jest wygodnie, blisko. Szczególnie, kiedy jest brzydka pogoda, można tu fajnie spędzić czas – tłumaczy Marcin z Ropczyc, ojciec.(...) Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety

 

 

naj

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo reportergazeta.pl




Reklama
Wróć do