Obraz1

W szpitalu pomagamy osobom, które cierpią na silne bóle głowy 

Z Barbarą Murjas, neurologiem z Oddziału Neurologii Szpitala Powiatowego w Sędziszowie Małopolskim rozmawiamy o programie lekowym dla osób, które cierpią na silne migreny.

Pani doktor wspólnie z dwoma innymi lekarkami, Agatą Bodnar i Agnieszka Serafin Wilgą pomagają pacjentom, których życie dezorganizują częste i silne bóle głowy. 

Jak często zdarza się, że ból głowy powtarza się tak regularnie, że oznacza chorobę?

News will be here

Migrena epizodyczna jest dosyć częstym zjawiskiem. Nawet do 10%  procent społeczeństwa cierpi z powodu migreny. Natomiast 2 procent społeczeństwa ma migrenę przewlekłą, czyli taką, kiedy ból głowy całkowicie niszczy funkcjonowanie człowieka.  Ból głowy towarzyszy wtedy pacjentowi przez 16 lub więcej dni w miesiącu. W związku z tym pacjenci mają ograniczone codzienne funkcjonowanie, pełnienie swoich ról zawodowych, społecznych.  Z kolei leczenie związane ze stosowaniem leków przeciwbólowych wiąże się dla pacjentów z ogromnymi kosztami.  

I tabletki przeciwbólowe w dużych ilościach chyba nie najlepiej wpływają na cały organizm człowieka…

Stanowią duże obciążenie dla zdrowia.

Można jakoś inaczej poradzić sobie z tym bólem?

W szpitalu prowadzimy od października program lekowy leczenia migreny przewlekłej dwoma formami, toksyną botulinową i przeciwciałami monoklonalnymi. Mogą się do niego zakwalifikować pacjenci, zarówno kobiety jak i mężczyźni po 18 roku życia, którzy cierpią z powodu przewlekłych rozpoznanych migrenowych bólów głowy.  To taka sytuacja, kiedy ból głowy towarzyszy pacjentowi powyżej 16  dni w miesiącu z czego 8  to są dni z bólem głowy migrenowym. Warunkiem zakwalifikowania do naszych programów lekowych jest udowodniona nieskuteczność dwóch preparatów tabletkowych oraz występowanie przewlekłych bólów głowy przez co najmniej kilka miesięcy. Inaczej mówiąc, byli leczeni profilaktycznie tabletkowo i nie przyniosło to skutków. Wtedy kwalifikujemy takiego pacjenta do leczenia programie lekowym.

Są tacy pacjenci, którzy dzięki programowi lekowemu zastosowanemu w sędziszowskim szpitalu, są dzisiaj wolni od bólu?

Tak, mamy już kilkoro  pacjentów po iniekcjach botulinowych, u których doszło do przynajmniej 50 procentowego zredukowania ilości dni bólowych w miesiącu. To jest bardzo dużo. Kwalifikujemy kolejnych i w tym tygodniu będziemy ostrzykiwać kolejne osoby.

Czy to leczenie oznacza,  że trzeba w szpitalu przebywać jakiś dłuższy czas? Jak to wygląda w praktyce?

Leczenie odbywa się w formie ambulatoryjnej procedury jednodniowej. Pacjent przychodzi ze skierowaniem  do poradni neurologicznej bólów głowy i jeżeli jest zakwalifikowany, to podajemy lek w formie iniekcji. Następnie pacjent wychodzi do domu.

Rozumiem, że podczas kontrolnych wizyt pacjenci mówią o tym jakie zmiany obserwują. Jakie są ich doświadczenia?

Toksyna botulinowa zaczyna działać po około tygodniu. Wtedy pacjenci zaczynają odczuwać redukcję dolegliwości bólowych  a pełny efekt jest po około miesiącu. Lek jest podawany cyklicznie, dlatego pacjenci po tej iniekcji wracają do nas za 12 lub 16 tygodni, bo taka jest procedura.

Jaka jest trwałość tego efektu przeciwbólowego?

Lek toksyna botulinowa działa 12 tygodni.  Program lekowy jest  tak skonstruowany, że w pierwszym etapie pacjenci otrzymują toksynę botulinową w trzech cyklach co 12 tygodni. Jeśli to jest nieskuteczne, pacjent otrzymuje przeciwciała monoklonalne w formie zastrzyków raz w miesiącu. To są bardzo specjalistyczne nowe leki, których działanie jest oparte na konkretnym białku biorącym udział w powstawaniu bólu migrenowego. Działamy na przyczynę powstawania bólu a nie na sam efekt.

Jak na co dzień funkcjonują osoby, które mają silne i częste bóle migrenowe?

Najczęściej to są pacjenci, którzy rezygnują z aktywności, z hobby czy sportu, bo każdy wysiłek fizyczny nasila bóle głowy. Są to pacjenci, którzy często muszą brać zwolnienia lekarskie z powodów silnych bólów głowy. Często leżą wtedy w domu , zamknięci w ciemnym pokoju, często wymiotują. W przypadku kobiet nie pełnią roli matki, partnerki, pracownika. Często popadają  z tego powodu w zaburzenia depresyjne. Bóle migrenowe  ostatecznie wpływają na ich sferę psychiczną. 

Możemy mówić, że to są osoby wykluczone z normalnego życia?

Coraz częściej na zjazdach neurologów mówi się o tym, że migrena generuje ogromne koszty społeczne. Po pierwsze pacjenci nie są  tak bardzo efektywni w pracy, nie pełnią ról zawodowych  ale też ponoszą ogromne koszty związane z zakupami leków przeciwbólowych. Coraz więcej mówi się o tym, że choć pacjent wygląda prawidłowo, to jego ból wyłącza go z normalnego funkcjonowania.

Jakie są przyczyny migren? Geny, czy jakieś zdarzenia z życia?

Bierze się po uwagę predyspozycje genetyczne z nakładaniem się czynników środowiskowych. Często  migrena jest chorobą występująca w rodzinach. Mamy takich pacjentów, których siostry czy mamy również cierpiały z powodu migren.  Jest predyspozycja genetyczna do nadmiernego przewodzenia bólu i skłonności do niego ale też znaczenie mają czynniki środowiskowe. Wiemy, że na przebieg migreny mają wpływ takie czynniki jak deprawacja snu, czyli  zbyt dużo lub z byt mało snu. Wpływają na migreny również różne pokarmy, na przykład czerwone wino, sery.

Mówimy o tym, że te czynniki jak pokarm i sen mogą nasilić czy wywołać bóle migrenowe?

Wywołać, tylko że u osób predysponowanych.

Jak dużo osób z silnymi migrenami zgłasza się po pomoc do oddziału neurologii w Szpitalu Powiatowym?

Zgłasza się bardzo dużo takich pacjentów, ale w programie lekowym używane są leki drogie i innowacyjne,  dlatego nie każdy pacjent spełnia od razu kryteria do włączenia w program lekowy.  Część pacjentów musi dopiero przejść proces kwalifikacji do programu. Natomiast pacjentów  takich jest dużo i to ważne by się zgłaszali jak najszybciej. Im szybciej się skontaktują, tym szybciej jesteśmy w stanie im pomóc. 

Prawidłowy scenariusz, by skorzystać z programu lekowego zakłada jednak najpierw wizytę w poradni neurologicznej?

Tak, najpierw kontaktujemy się ze swoim neurologiem w poradni specjalistycznej. Zachęcamy też pacjentów z bólami głowy by prowadzili dzienniczki bólów głowy. Ich wzory łatwo znaleźć w internecie. Dzięki temu zapisują sobie  dni bólowe i ilość leków przeciwbólowych, które przyjmują w ciągu miesiąca.  To ważne, by zgłaszając się dostarczyli pełną dokumentację neurologiczną, w której będzie informacja jakie leki do tej pory przyjmowali w leczeniu migreny. Jednym z kryteriów kwalifikacji jest udowodnienie, że pacjenci  brali leki profilaktyczne i były nieskuteczne.

Lekarz specjalista następnie kieruje do szpitala.  Musi wskazać, że chodzi o konkretny program lekowy?

Tak, powinien wskazać, że jest to skierowanie na „Program lekowy migreny przewlekłej”.  Jest wśród neurologów prowadzona duża kampania informacyjna na temat tego programu lekowego. Pacjenci powinni dopytywać swoich lekarzy prowadzących o taką możliwość.

Jakie są ograniczenia czasowe programu?

Na chwilę obecną program przyznano nam do 2024 roku, natomiast nie mamy na razie jakichś dużych ograniczeń, co do liczby pacjentów.

Rozmawiał Wojciech Naja