Pożegnaliśmy Gosię Oręziak

W sobotnie południe w ostaniej drodze wyjątkowej mieszkance Sędziszowa Małopolskiego towarzyszyli bliscy, przyjaciele i sąsiedzi. Małgorzata Oręziak miała 60 lat, zmarła po ciężkiej chorobie. Pogrzeb na sędziszowskim Cmentarzu Komunalnym zgromadził przedstawicieli środowiska jeździeckiego z całego Podkarpacia. Gosia od lat działała w Ludowym Klubie Jeździeckim Zabajka a ostatnio w stajni Folkowa Podkowa. Była znana dzięki swojej wyjątkowej wrażliwości na innych. Zwłaszcza na istoty słabsze, dzieci, zwierzęta. Jej otwartość, optymizm którym zarażała i charakter zjednywały jej ludzi. W ostatnią drogę ruszyła tak, jak to sobie wyobrażała, w konnym karawanie zaprzęgniętym w dwa kare konie z towarzyszącymi jeźdźcami z Grupy Polinarski i z Folkowej Podkowy.

FOTO: W.NAJA/REPORTERGAZETA.PL