frysztak zbiorka

Kto i kiedy wysłał dary dla Niemirowa na Ukrainie?  

Zaginął transport darów wysłany przez wicestarostę Bernardettę Frysztak do Niemirowa, czy mamy nieporozumienie?  Wicestarosta twierdzi, że dary dotarły już 2 marca i pokazuje pismo z podziękowaniami z 28 lutego.  Wójt Grzegorz Ożóg pisze tymczasem na swoim profilu w Facebooku, że pierwszym i jedynym wysłanym do Niemirowa był transport z gminy Ostrów, który dotarł tam 15 marca.

Sprzeczne informacje w sieci

Narrację wójta Ożoga potwierdza w komentarzu pod jego postem na Facebooku radny Serhiy Ukrynski z Niemirowa. Pismo z 28 lutego w tej wersji należałoby traktować jako prośbę o pomoc i tylko ogólne podziękowanie dla Polaków za ich wsparcie.

We wpisie z 5 marca na facebookowym profilu wicestarosty Bernardetty Frysztak pojawia się jeden z wielu wpisów w tym roku. Wicestarosta umieszcza ich nawet po 3 dziennie.  Ten z 5 marca informuje o podziękowaniach z Ukrainy „Mieszkańcy naszego powiatu bardzo szybko zareagowali na prośbę  Burmistrza miasta Niemirów Pana Viktora Kachur i za przekazaną pomoc 28.02.2022r. otrzymali podziękowania. Tym razem do przygotowania transportu z potrzebnymi darami przyczynili się:” I tutaj pojawia się cała lista instytucji. Po niej Beranardetta Frysztak pisze: „Jako koordynator zbiórek w powiecie serdecznie dziękuję za pomoc, wsparcie. Zapraszam do współpracy”. Wicestarosta prezentuje  podziękowania z Ukrainy  5 marca, na dowód publikuje pismo burmistrza Viktora Kaczura datowane na 28 lutego a wiec cztery dni po rozpoczęciu wojny na Ukrainie.

News will be here

Konsternacja pojawia się, kiedy 18 marca na Facebooku Grzegorz Ożóg, wójt gminy Ostrów pisze o innym transporcie z pomocą.  „Drodzy Państwo nasz plan został zrealizowany. Dary są w Niemirowie.  To pierwszy i jedyny transport, który pojechał tam na miejsce” – czytamy we wpisie.

Radny Urynski zaprzecza

W komentarzu do wpisu wypowiada się poseł Kazimierz Moskal: „Czy Pan Wójt się nie pomylił, że to pierwszy transport, który dotarł do Niemirowa? Przecież „KTOŚ NADZWYCZAJ AKTYWNY WIRTUALNIE” już dawno poinformował o swojej skuteczności w zakresie wsparcia mieszkańców Niemirowa. Nie wierzę, że „KTOŚ” mógłby dokonać nieprawdziwego wpisu na fb i dopuścić się takiego nadużycia (żeby nie użyć mocniejszego – bardziej właściwego słowa). Czy Pan Wójt mógłby wyjaśnić tę rozbieżność? Nie chodzi tutaj o podkreślanie lub dezawuowanie czyichkolwiek zasług, lecz o zwykłą prawdę.”

W dopowiedzi komentarz pisze Serhiy Ukrynski: „Jako Prezes Stowarzyszenia Kultury Polskiej Ziemi Niemirowskiej i Radny Niemirowskiej Rady Miejskiej zawiadamiam, że 28. 02. 2022 r. żadna pomoc humanitarna z Polski do Niemirowa nie nadchodziła i nie mogła dojść, ponieważ list z prośbą o pomoc był wysłany 28. 02.2022 r. Pomoc dla Niemirowa była zorganizowana przez mego przyjaciela Jacka Magdonia a także Starostę powiatu Ropczycko-Sędziszowskiego Witolda Darłaka, Wójta gminy Ostrów Grzegorza Ożoga, Wójta gminy Wielopole Skrzynieckie Marka Tęczara. Wymieniona pomoc przybyła do Niemirowa 15. 03. 2022”

Podziękowania zagięte

Tu trzeba powiedzieć, że 5 marca pani wicestarosta Frysztak w załączniku do swojego wpisu wkleiła zdjęcie pisma po polsku z ukraińską pieczątką.  Dokument jest na nim zagięty w mniej więcej połowie.  Widać tyle:  „za pomoc dla Ukrainy w tak trudnych dla naszego kraju czasach. Dziękujemy za każdego rodzaju wsparcie i zaangażowanie. Widzimy solidarność  Polski z Ukrainą. Ale wojna jeszcze trwa i nadal potrzebujemy wsparcia. Zwracamy się do Pana z uprzejmą prośbą o przekazanie pomocy dla Roty ochrony w m. Niemirów obw. Winnickiego. Potrzebujemy sprzęt strażacki, opatrunki, leki pierwszej potrzeby. Tylko razem zwyciężymy. Z poważaniem, Viktor Kachur, Burmistrz miasta Niemirów.”

Na profilu wójta Ożoga 18 marca pojawia się całe pismo.  Czego nie pokazała Bernadetta Frysztak?  Napisanego po ukraińsku nagłówku Niemirowskiej Rady Miejskiej, danych teleadresowych, daty 28.02.2022 oraz numeru pisma.  A także adresata: Powiat Ropczycko – Sędziszowski.

Wicestarosta Frysztak na zdjęciu w swoim poście nie pokazała też jednej linijki tekstu: „Szanowny Panie Starosto, chcemy złożyć najserdeczniejsze podziękowania…”.

Podziękowania wójta Grzegorza Ożoga zamieszczone na Facebooku stoją w sprzeczności z informacją wicestarosty Bernardety Frysztak. ŹRÓDŁO: FACEBOOK
 
 

Podziękowanie przed dostawą

Dlaczego wicestarosta ukryła, że pismo jest adresowane do starosty? Trudno to wytłumaczyć. Być może dlatego, że sam starosta, nie był zaangażowany w transport, o którym wspomina Frysztak.  Według niej pismo, którego zdjęcie publikuje, dotarło do Ropczyc 3 marca.  A pomoc, za którą dziękują Ukraińcy w tym piśmie dojechała do Niemirowa 2 marca. Z Ropczyc miała wyjechać, według wicestarosty, 1 marca.

 „Mieszkańcy naszego powiatu bardzo szybko zareagowali na prośbę  Burmistrza miasta Niemirów Pana Viktora Kachur i za przekazaną pomoc 28.02.2022r. otrzymali podziękowania.” – przypomnijmy, pisze wicestarosta Frysztak.  Zwykle dziękujemy po tym jak pomoc otrzymamy. A tu podziękowanie jest datowane na dzień przed wyjazdem transportu z Polski.  Według Bernardety Frysztak te rozbieżności w datach są tylko pozorne.

Według niej transport był organizowany bardzo szybko z tego, co udało się zebrać w pierwszych dniach prowadzenia zbiórek w Ropczycach i Sędziszowie. O tym, że do Niemirowa potrzebna jest pomoc miało poinformować dwóch Ukraińców, pracujących w naszym powiecie. – Pan Vasyl, kierowca z firmy w Niedźwiadzie zgłosił się do punktu zbiórki 27 lutego do pomocy. Powiedział, że może zawieźć  pomoc na granicę – mówi Edyta Alberska z wydziału Zarządzania Kryzysowego w  starostwie  opiekująca się punktem zbiórki w hali sportowej w Ropczycach.

Zapotrzebowanie z Niedźwiady

Według wicestarosty transport miał być organizowany pod  zapotrzebowanie wskazane przez ukraińskich kierowców. – Przygotowaliśmy dla wojska buty, środki opatrunkowe odzież termiczną, śpiwory, karimaty, baterie, latarki.  A poza tym konserwy, artykuły dla dzieci. Pampersy, kaszki, mleka, żywność jak soczki czy musy – wylicza Alberska.

– Spotkałam się z pracodawcą tych panów w starostwie, potwierdziliśmy ich tożsamość, że są legalnie. Są tu zatrudnieni –  twierdzi Bernardeta Frysztak.

Zapewnia też, że są zdjęcia z przeładunku darów na granicy, do którego miało dojść 1 marca.  Pismo z podziękowaniami według Bernardety Frysztak, kierowcy dostali na granicy z rąk osób, które z Niemirowa przyjechały odebrać pomoc.

Obaj kierowcy granicy nie przekraczali, bo nie mogliby już wrócić ze względu na przepisy wojenne.

Uchodźcy zabrani z granicy

Państwo Wójcikowie z Niedźwiady, pracodawcy obu kierowców dali samochód i zapłacili za paliwo. Bernardeta Frysztak pytana o  jakieś potwierdzenie o dotarciu pomocy do Niemirowa 2 marca, mówi że było telefoniczne. – Z Niemirowa dzwoniła pani, która dziękowała za pomoc, która do nich dotarła. To było jeszcze przed moim wpisem na Facebooku. Przede wszystkim dojechały tam rzeczy dla dzieci. Głównie artykuły medyczne załadowano do karetki na przejściu granicznym –  tłumaczy wicestarosta Frysztak i dodaje:  – Powracając, panowie zabrali kobietę z czwórka dzieci. O 3:00,  2 marca w nocy pod ratuszem w Sędziszowie czekałam na nich z panią Alą Bromilską.

Bernardeta Frysztak nie kryje oburzenia komentarzami, które pojawiły się pod postem wójta Ożoga. – Najbardziej mnie dotknęło stwierdzenie o „wirtualnej pomocy”, bo poświęcam swój własny wolny czas, poza pracą. Osobiście w wiele miejsc jeżdżę zawożąc pomoc.  Czy to na granicę, czy do szpitala psychiatrycznego w Żurawicy, do Lubaczowa, Przemyśla, Medyki, Łańcuta i w wiele innych miejsc – podsumowuje Bernardeta Frysztak.

niemirow
Zdjęcie wykonane pod sędziszowskim LO   znalazło się pod wpisem Bernardety Frysztak o  szybkiej reakcji
mieszkańców powiatu na  prośbę o pomoc z Niemirowa. Mężczyzna trzeci z prawej  to według wicestarosty Frysztak Ukraiński kierowca, pan Vasyl, który zawiózł 1 marca dary na granicę. FOTO: FACEBOOK/BERNADETA FRYSZTAK