Pogoda. Pył znad Sahary dotarł nad powiat. Uważajcie na swoje auta

Dostrzegliście dziwny pył na swoich autach? To może być konsekwencja napływu drobinek piasku znad Sahary. Żywioł swoje spektakularne (ale i też dla niektórych groźne) oblicze pokazał przede wszystkim na południu Europy, ale Polska też może odczuć jego obecność.

Przypływ pustynnego pyłu to konsekwencja burzy Celia. Wywołany przez nią wiatr przyciągnął ze sobą pył z Sahary. Drobinki piasku sprawiły, że w Hiszpanii oraz innych południowych częściach kontynentu niebo zabarwiło się na czerwono, a na budynkach, czy samochodach dość gęsto osadzał się charakterystyczny pył. Takie zjawiska widziane są także nawet w Niemczech, czy w Szwajcarii.

W nocy z środy na czwartek, jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej pył dotarł także do Polski.

– Obecność pyłu może zaburzyć jakość prognoz zachmurzenia – istnieje szansa, że np. chmury utrzymają się dłużej, niż wynika to z prognoz. W czwartek (17.03.2022 r.) po południu/wieczorem na południu i zachodzie Polski nie wykluczone pojawienie się warstewki pyłowego „kurzu” – informuje Instytut na swoim profilu facebookowym

Saharyjski pył w dużej ilości może być groźny dla zdrowia. W Hiszpanii, gdzie stężenie przeniesionych przez wiatr drobinek jest wyjątkowo duże, zaleca się, by osoby z chorobami układu oddechowego nie wychodziły z domów.