Filia urzędu pracy w Sędziszowie wreszcie będzie otwarta. Przeniosą ją do dawnej szkoły

Kilka pomieszczeń w dawnej szkole przy rynku ma zostać zaadaptowane na potrzeby sędziszowskiej filii Powiatowego Urzędu Pracy. Taki sposób znaleźli urzędnicy starostwa, by przywrócić w mieście dostęp do pośredniaka. Wszystko bowiem wskazuje na to, że budynek, gdzie wcześniej mieściła się filia jeszcze przez długi czas nie będzie mógł być użytkowany.

Sędziszowska filia urzędu pracy działała wcześniej w budynku przy ulicy 3 Maja, znajdującym się tuż przy rzece. Zmieniło się to w zeszłym roku wraz ze startem remontu mostu sąsiadującego z urzędem. I chociaż po moście auta już dawno jeżdżą, to filia pośredniaka wciąż jak była zamknięta, tak pozostaje nadal.

Starostwo powiatowe wyznaczyło już jednak nowe miejsce dla urzędu pracy w Sędziszowie.

– Doszliśmy do porozumienia z gminą i umówiliśmy się, że przez najbliższy rok będziemy korzystać na potrzeby PUP z budynku dawnej szkoły podstawowej nr 2. – przekazuje nam starosta ropczycko-sędziszowski, Witold Darłak.

Gmach, o którym wspomina włodarz powiatu znajduje się tuż przy Rynku. Został opuszczony przez dzieci w 2019 roku w związku z reformą oświatową.

– Na potrzeby filii urzędu pracy zagospodarowane zostaną tam 2-3 pomieszczenia. Pewnie te znajdujące się na piętrze – wyjaśnia starosta.

Darłak dodaje, że zanim dawna szkoła zacznie przyjmować bezrobotnych trzeba będzie tam poprowadzić odpowiednią instalację informatyczną.

– Burmistrz z kolei zobowiązał się, że nam te pomieszczenia troszkę odremontuje. Musimy również zainstalować tam specjalne drzwi, żeby można było za nimi umieścić tą infrastrukturę informatyczną – objaśnia szef powiatowego urzędu.

Kiedy więc można spodziewać się ponownego otwarcia filii PUP w Sędziszowie? Darłak odpowiada, że nie nastąpi to już w tym miesiącu.

– Mam jednak nadzieję, że ruszy to w kwietniu. Zależy mi na tym, by stało się to jak najszybciej – mówi włodarz powiatu.

I dodaje, że w tym momencie pracownicy „gniotą” się w PUP w Ropczycach, ze względu na to, że trzeba było przenieść tam urzędników działających wcześniej w filii.

Brak urzędu pracy w Sędziszowie to oczywiście również trudności dla samych mieszkańców.

– Raz to dostępność. A dwa, jeśli sprawy załatwia się tylko w jednym miejscu, to z automatu jest też i dłuższa obsługa – zauważa Darłak.

Wciąż niepewna pozostaje z kolei przyszłość budynku, gdzie wcześniej mieściła się filia. Jak już informowaliśmy na łamach Reportera, podczas prac przy moście, okazało się, że sąsiadujący z nim gmach na 3 Maja odchyla się znacznie powyżej dopuszczonej normy.

Inspektor budowlany nakazał więc zamknięcie obiektu. A starostwo zleciło wykonanie specjalistycznej ekspertyzy, która ma dać odpowiedź, czy konstrukcję można użytkować w jej obecnym stanie. Jeśli nie, powiat stanie przed wyborem: albo burzyć, albo naprawiać.

– Robi się teraz takie rzeczy, ze można cały budynek unieść do góry i odpowiednio ten teren pod spodem zabezpieczyć. Koszty tego są natomiast ogromne i trzeba się nad tym zastanowić, bo tych kosztów dokładnie jeszcze nie znamy – tłumaczył na ostatniej sesji rady powiatu Darłak.

Starosta przyznał też, że wykonanie odpowiedniej dokumentacji oraz przeprowadzenie badań geologicznych dla budynku, gdzie wcześniej mieściła się filia PUP może zająć nawet rok.