_DSC2733 (Średnie)

Zbiórka materiałów opatrunkowych dla Ukrainy w Sędziszowie w piątek. Strażacy OSP wznowią akcję w przyszłym tygodniu

Z Marcinem Tobiaszem, naczelnikiem OSP KSR Sędziszów Małopolski, rozmawiamy o akcji zbiórki materiałów medycznych i opatrunkowych dla potrzebujących na Ukrainie.  Strażacy ogłosili akcję na swoim facebookowym profilu w czwartek w nocy. Zbiórka zaczęła się o 8:00 i trwała do 16:00 w piątek, 25 lutego. Strażacy pomoc będą organizować również po weekendzie.

Jaki jest odzew na wasze zaproszenie do zbiórki na rzecz rannych na Ukrainie?

Zaczęliśmy od zbierania materiałów medycznych i materiałów pierwszej pomocy. Akcja była organizowana chaotycznie, w pośpiechu, bo sam konflikt zaskoczył wielu ludzi. Po prostu zbieramy na już to, co będzie potrzebne cywilom i osobom poszkodowanym. Później może rozwiniemy to w organizowanie jakiejś innej pomocy, ale musimy nawiązać kontakt z innymi organizacjami, które pomogłyby nam w dostarczeniu tego, co zbierzemy.

Co było takim bezpośrednim impulsem do rozpoczęcia zbiórki?

Tak naprawdę każdy się pewnie zastanawiał, jak pomóc. Oglądam kanał „Irytujący Historyk” na YouTube i właśnie prowadzący przedstawił grupę z Rzeszowa, która zajmuje się zbiórką i przygotowaniem pomocy do wysyłki na Ukrainę. Postanowiliśmy z kolegami z OSP dołączyć.

Kiedy to było i jak potoczyło się dalej?

W czwartek postanowiliśmy, że w piątek zaczniemy zbiórkę w oparciu o własne zasoby straży i że poprosimy mieszkańców oraz inne jednostki OSP o wszelkiego rodzaju środki medyczne. Bandaże, gazy opatrunkowe, chusty trójkątne, czy nawet nożyczki ratownicze. Wszystko, co może się przydać do udzielania pierwszej pomocy. Dzisiaj się okazało, że otrzymaliśmy też kołnierze ortopedyczne do przekazania. Chcemy, żeby to jak najszybciej trafiło na Ukrainę.

Co z tymi zebranymi środkami medycznymi będzie się działo dalej?

Po dostarczeniu do magazynu w Rzeszowie zostaną zapakowane na samochód i przewiezione na Ukrainę. A tam przekazane szpitalom i służbom medycznym. Informacje, które do nas docierają są takie, że sytuacja jest naprawdę trudna i brakuje im takich podstawowych środków. Niestety, konflikt zbrojny oznacza wielu rannych.

Jak to tak technicznie wygląda, jeśli chcę przywieźć jakieś środki opatrunkowe?

Dzisiaj, w piątek, byliśmy od 8:00 do 16:00. Koledzy się zmieniali i przyjmowaliśmy wszystko, co ludzie przynieśli.  Magazynujemy to u nas i kiedy uzbiera się tego większa ilość, odwieziemy do Rzeszowa. W sobotę rano planujemy pierwszy transport. Później będziemy to rozkładać w czasie. W przyszłym tygodniu będą dodatkowe godziny zbiórki. W weekend nie będziemy przyjmować pomocy. Prawdopodobnie ruszymy w poniedziałek. Godzin jeszcze nie znamy. Podamy.

Jak dużo osób dzisiaj przyszło?

Zmienialiśmy się z kolegami, więc trudno mi powiedzieć, ale na moim dyżurze w ciągu dwóch godzin było około 10 osób.

Jakie są efekty, ile udało się zgromadzić?

Jest kilka pudełek wypełnionych po brzegi.

Co mówią osoby, które przywożą te różne materiały medyczne?

Niektórzy mówią, że to tragedia i trzeba pomóc. Nie potrafią patrzeć obojętnie. Jesteśmy zwykłymi ludźmi i każdy próbuje pomagać, jak może.  My też na co dzień pomagamy na miejscu, a chcemy też pomóc w ten sposób walczącym na Ukrainie.  

Jakie plany na przyszłość?

Postanowiliśmy działać lokalnie, na naszym terenie, żeby ludzie mogli dostarczyć pomoc jak najwygodniej. Wiemy, że niejednokrotnie ktoś chciałby pomóc, ale kiedy słyszy, że musi gdzieś daleko dowieźć, to bywa że ma problem. Mamy pomysł, by działać też razem z innymi jednostkami OSP z powiatu. Mamy już pozytywny odzew z OSP Ropczyce Śródmieście. Planujemy w przyszłym tygodniu wspólną akcję. Wstępnie mówimy o sobocie w przyszłym tygodniu. Ludzie piszą i pytają, co jest potrzebne, ale sami nie wiemy do końca. Przed chwilą nadeszła informacja, że żywność o długim terminie przydatności też byłaby potrzebna. Czekamy na informacje z Ukrainy, co będzie najpilniejsze.

AKTUALIZACJA 27 lutego 11:30

Kontynuujemy akcję pomocy poszkodowanym. Obecnie Zarząd Gminny OSP nawiązał współpracę z Caritas i wszystkie jednostki OSP w naszej gminie będą prowadzić zbiórkę – informuje Marcin Tobiasz