Tak się skubie pióra. Panie z KGW Łysogórzanki wskrzeszają tradycję

Śpiewy, plotki i dobra zabawa. To wszystko towarzyszy skubaniu piór. Popularne kiedyś w wiejskich domach zajęcie w tłusty czwartek reaktywowały panie z Koła Gospodyń Wiejskich Łysogórzanki w Gliniku, które zorganizowały skubki w budynku dawnej szkoły w przysiółku Łysa Góra.

Spotkanie zgromadziło kilkadziesiąt osób. W większości to panie z Glinika i Małej należące do KGW, ale także ich rodziny. Młodsi dopiero poznawali, na czym polega skubanie gęsich piór. Dla starszych była to okazja do przypomnienia dawnego zajęcia. Tak jak dawniej nie zabrakło wspólnego śpiewu, rozmów i poczęstunku.