Lechia Sędziszów bez Osztreichera, ale z dwoma nowymi zawodnikami. Czy będą wzmocnieniem?  

Ofensywny pomocnik Michał Wilk z LKS-u Łowisko i napastnik Tomasz Łyko z Sokoła Krzywa to najprawdopodobniej jedyne zimowe wzmocnienia (bądź uzupełnienia) kadry Lechii Sędziszów.

Wilk (na zdjęciu) pokazał się w sędziszowskim zespole już w okresie roztrenowania, pod koniec ubiegłego roku. W jednym z ostatnich meczów kontrolnym przeciwko Cosmosowi Nowotaniec (klasa O Krosno) były gracz LKS-u Łowisko wystąpił w linii ataku, obok Tomasza Łyko z Sokoła Krzywa. Sędziszowski klub załatwił już większość formalności związanych z pozyskaniem gracza LKS-u Łowisko, teraz musi ustalić szczegóły transferu (definitywnego lub czasowego) z Sokołem Krzywa. – Możemy jeszcze kogoś sprawdzić, ale najprawdopodobniej nasze zimowe wzmocnienia ograniczą się do tych dwóch nazwisk – zaznacza Jacek Lesiński, wiceprezes Lechii.

Z kadry wypadł pomocnik Stefan Osztreicher, który wyjechał za granicę. Jak już informowaliśmy, sprzęt zdał Paweł Godek. 39-letni obrońca zakończył przygodę z piłką. Odejść chce Jakub Posłuszny. Młody obrońca lub pomocnik zamierza wrócić do Interu Gnojnica. Z zespołu rezerw (obecnie prowadzi go Dariusz Kaznecki) do kadry pierwszej drużyny doszli: napastnik Kamil Wesołowski, obrońca/pomocnik Mateusz Dyło.