Paraliż komunikacyjny w Sędziszowie Małopolskim po niewielkich opadach śniegu. Zablokowane wiadukty kolejowe i obwodnica. Lepiej zostań w domu

W Sędziszowie Małopolskim zablokowany jest wiadukt kolejowy na ulicy Borkowskiej w okolicy dworca. W poprzek jezdni utknął tam tir. Z obu stron ustawiły się kolejki aut, które nie mogą przejechać. Kierowcy, którzy usiłują objechać korek i przedostać się z jednej części miasta do drugiej inną drogą, również mają problemy.

Blokuje się zarówno przejazd wiaduktem w ciągu ulicy Kolbuszowskiej, jak i ulica Kolejowa w okolicy sklepu „Żelazny”. Auta, które zatrzymają się tam, nie mogą już ruszyć z powodu śliskiej nawierzchni. 

Korek stoi na ulicy Fabrycznej w kierunku Kroczki. Co gorsza, zblokowana jest też droga 94 na całym odcinku okalającym Sędziszów Małopolski, czyli praktycznie od Ropczyc po Klęczany.

Sytuację pogarsza nadal zamknięty most  w ciągu ulicy 3-go Maja na wysokości PGKiM w Sędziszowie.

Władze powiatu obiecywały go otworzyć już na początku grudnia, ale okazało się, że choć przeprawa jest już praktycznie gotowa, to niegotowa jest dokumentacja. Według ostatnich zapowiedzi ruch przez most miał ruszyć przed Bożym Narodzeniem, ale konkretnej daty nie podano.

Bardzo złe warunki jazdy są na drogach po opadach śniegu, jakie przeszły tego popołudnia przez powiat ropczycko-sędziszowski.  Służby drogowe nie zdążyły posypać piaskiem lub solą warstwy zajeżdżonego przez auta i marznącego śniegu. W efekcie na ulicach zalega warstwa lodu. Auta nie mogą podjechać nawet pod małe wzniesienia.