Ropczyce będą mieć własną energię? Burmistrz bierze na cel dawne wysypisko
ROPCZYCE Mogłaby zasilić część infrastruktury samorządu i dać dodatkowe oszczędności. A przynajmniej takie są życzenia. Burmistrz chciałby, aby w mieście wybudowana została farma fotowoltaiczna. Gdzie mieściłby się taki obiekt?
Pomysł stworzenia w Ropczycach farmy fotowoltaicznej został przedstawiony przez burmistrza podczas ostatniej sesji rady miejskiej. Wówczas to gminni samorządowcy jednogłośnie przyjęli zmiany w budżecie, pozwalające opłacić gminie wykonanie dokumentacji dla farmy.
Wstępny koszt takiego opracowania, badań geologicznych, projektu technicznego to 53 tysiące – wyliczał na sesji włodarz Ropczyc, Bolesław Bujak.
Co w ogóle dałaby gminie taka inwestycja? Jak tłumaczy szef urzędu, przede wszystkim, oszczędności.
My jako miasto mamy duże zużycie prądu. Możemy w to włączyć nie tylko instalację oświetleniową, ale też i np. energię pobieraną przez basen. A dzięki tej farmie moglibyśmy sami ten prąd produkować i kompensować to potem w zakładach energetycznych – mówi Bujak.
Na takim działaniu, zdaniem włodarza skorzystaliby też mieszkańcy. Jak przekonuje nas burmistrz, przy uruchomieniu farmy i wymianie opraw w lampach ulicznych na bardziej energooszczędne, co planuje wkrótce gmina, nie byłoby problemem dłuższe działanie drogowego oświetlenia.
W rozmowie z Reporterem, szef urzędu tłumaczy, że farma fotowoltaiczna mogłaby powstać w miejscu dawnego wysypiska, który jeszcze w latach 90-tych znajdował się w pobliżu stacji transformatorowej przy ulicy Kolejowej. Jak podaje Bujak, ponad 20 lat temu wysypisko zostało zrekultywowane.
Jego czasza miała 2 hektary, 20 arów. Gdyby się dało, to na 1,5 hektara chcielibyśmy zorganizować tam farmę fotowoltaiczną – podaje burmistrz.
Bujak zapowiada, że jeżeli badania geologiczne stwierdzą, iż nie ma przeciwwskazań do wykonania farmy fotowoltaicznej na terenie dawnego wysypiska, to gmina będzie dążyć, by jeszcze w tym roku powstał projekt techniczny takiej instalacji. Co dalej? Z jakich pieniędzy i kiedy mogłaby powstać fizycznie ta inwestycja?
Czekamy na pieniądze europejskie. Mam nadzieję, że w przyszłym roku z nowej perspektywy finansowej Unii być może będą na takie zadania fundusze – tłumaczy burmistrz.
Podobne wpisy