Strażacy z Kozodrzy mają nowy samochód
Prawie 400 tys. zł kosztował fabrycznie nowy samochód, który trafił kilka dni temu do jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Kozodrzy. To mitsubishi fuso canter z napędem na cztery koła, który zalicza się do lekkich samochodów ratowniczo-gaśniczych.
Jednostka w Kozodrzy specjalizuje się w ratownictwie wodno-lądowym, dlatego nowy pojazd i jego wyposażenie są przystosowane pod ten rodzaj działań. W przeciwieństwie do dotychczas posiadanego mercedesa vito, fuso canter ma napęd na obie osie, co ułatwia poruszanie się w trudniejszym terenie i dojazd w bezpośrednią bliskość zbiornika wodnego. Samochód ma też wyciągarki z przodu i z tyłu, dzięki czemu strażacy będą mogli wodować ponton bez odpinania przyczepy, na której jest przewożony.
Mitsubishi wyposażony jest m.in. w zbiornik na wodę o pojemności 1260 litrów, linię szybkiego natarcia o długości 30 metrów, pompy i szereg drobniejszego sprzętu. Kabina jest klimatyzowana, ma także niezależne ogrzewanie postojowe, podobnie jak zabudowa.

Samochód został kupiony za 397 tys. zł, z czego 240 tys. zł to dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego.
Podobne wpisy