W Nockowej nie robią drogi… przez PBS
Roboty powinny już ruszyć, ale wszystko wskazuje na to, że trzeba będzie na nie jeszcze poczekać. Starostwo miało realizować gruntowną modernizację jednej z dróg w Nockowej. Miało… ale jeszcze nie realizuje. Ze względu na zamknięcie PBS powiat stracił bowiem część dotacji, z której miała być współfinansowana inwestycja.
Zaplanowany przez starostwo remont drogi w Nockowej dotyczy szosy prowadzącej w kierunku Błędowy Zgłobieńskiej. Według planów modernizacja tej trasy miałaby objąć blisko 900 metrowy odcinek zaczynający się w okolicach skrzyżowania z główną drogą kierującą do miejscowego kościoła i szkoły. W ramach remontu „Nockowej przez wieś”, bo tak oficjalnie nazywa się to zadanie szosa ma zostać poszerzona. Obok niej wybudowany zostanie również chodnik.
Cała inwestycja ma zostać zrealizowana w ramach rządowego wsparcia w ramach Funduszu Dróg Samorządowych. Powiat, jeszcze w ubiegłym roku, uzyskał na modernizację drogi w Nockowej milion 360 tysięcy dotacji. Dokładnie 80 procent kosztów wykonania remontu. Cała inwestycja jest już po przetargu, ma też wybranego wykonawcę.

Pojawiły się jednak problemy. 17 stycznia, czyli w dzień wdrożenia przymusowej restrukturyzacji Podkarpackiego Banku Społecznego, z powiatowych kont ubyło m.in. 360 tysięcy, które w ramach wsparcia z FDS miało zostać przeznaczone na remont drogi.
Co ta sytuacja oznacza w praktyce dla samej inwestycji? Jak przyznaje w rozmowie z Reporterem, starosta ropczycko-sędziszowski, Witold Darłak, trzeba liczyć się z opóźnieniem przy starcie remontu.
Umówiliśmy się z wykonawcą, że dajemy sobie jeszcze chwilkę czasu. Plac budowy został już oddany i formalnie cała inwestycja się już rozpoczęła. Ale tak naprawdę żadnych prac jeszcze nie ma. Na pewno w lutym nic się nie będzie jeszcze działo. Harmonogram robót może przesunąć się o miesiąc, dwa – wyjaśnia włodarz urzędu.
Darłak przyznaje, że powiat byłby nawet gotów tymczasowo pokryć utraconą z FDS kwotę bezpośrednio z własnych funduszy, ale nie wie jak zareagowałaby na to nadzorująca finanse samorządów Regionalna Izba Obrachunkowa.
Pytaliśmy się z czego moglibyśmy to zrobić, aby było to zgodne z prawem. Oni nie wiedzą. Same instytucje nie są przygotowane do tej sytuacji – rozkłada ręce starosta.
Podobny problem, starostwo ma także z zewnętrznymi dotacjami z innych źródeł.
Tak samo jest w programach unijnych, gdzie straciliśmy ponad milion złotych. Też nie wiemy co zrobić. Czekamy i czekamy. I zaczyna mnie krew już zalewać. Bo ileż można czekać. Za chwilę będzie miesiąc, jak się to stało, a tak naprawdę żadna instytucja nie potrafi nam odpowiedzieć wprost – narzeka Darłak.
Według zapisów przetargowych, remont drogi w Nockowej powinien zostać wykonany w sierpniu.
Podobne wpisy