Mężczyznę zabił zsuwający się żwir
BORECZEK♦ W piątek, 18 lutego Prokuratur Rejonowa w Ropczycach umorzyła śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku przy budowie autostrady. „Wobec braku znamion czynu zabronionego” – napisali prokuratorzy w uzasadnieniu. W grudniu w okolicach Boreczku zgnieciony między ciężarówką, a ładowarką zginął kierowca Jakub N. Według ustaleń prokuratury nie ma osób trzecich, które doprowadziły, by do wypadku. Mężczyzna zginął, bo nie zaciągnął hamulca ręcznego i nie opuścił przyczepy.
Do wypadku doszło wieczorem 15 grudnia, tuz aż lasem Wolickim w Boreczku, gdzie powstaje pas autostrady. Prokuratorzy ustalili, że Jakub N., przywiózł kruszywo ciężarówką DAF-a z naczepą na budowę autostrady w Boreczku. Usiłował opróżnić naczepę z kruszywa. To było jednak zamarznięte. – Koła samochodu zaczęły się ślizgać na zamarzniętej powierzchni co uniemożliwiało odjechanie z miejsca rozładunku. Wtedy Jakub N. poprosił o pomoc operatora ładowarki, aby po zamontowaniu liny holowniczej podciągnął samochód – Relacjonuje Janusz Nyzio, szef ropczyckiej Prokuratury Rejonowej.(…)Więcej przeczytasz w papierowym wydaniu Reporter Gazety.
naj
Podobne wpisy