Zaleje nas teraz bezpieczeństwo drogowe

Hurrra! Wreszcie każdy słup na fotoradar będzie wyposażony w aparat fotograficzny i resztę aparatury. To zwiększa twoją i moją szansę na otrzymanie kiepskiej kopii głupiej miny mnie lub ciebie za kierownicą samochodu, który jedzie 70, na ograniczeniu do 50. Tak postanowili nasi posłowie. Ewentualnie słup zniknie, jeśli aparatury nie będzie.

Do tej pory na 800 słupów zainstalowanych w Polsce istniało tylko 128 aparatów. Z tym hurra – to oczywiście szyderstwo. Podobno fotoradary mają nas uchronić przed wypadkami. Totalna głupota, kretynizm. Kiedy wreszcie w tym kraju zaczną powstawać wiadukty i naprawdę bezpieczne skrzyżowania? Wiecie jak działają fotoradary? W swoim tomiku felietonów zatytułowanym „Wściekły od urodzenia” Jeremy Clarkson, dziennikarz motoryzacyjny brytyjskiej telewizji BBC opisuje jedno z hrabstw w Wielkiej Brytanii, w którym postanowiono zlikwidować fotoradary. Okazało się ( co wprawiło w osłupienie resztę nafaszerowanej fotoradarami Anglii), że w krótkim czasie gwałtownie spadła liczba wypadków. W tym czasie nie zmieniono nic innego na drogach owego hrabstwa.
W naszym kraju (na drodze krajowej nr 4 mamy tego przykład), ktoś wpadł na rewelacyjny pomysł, że im wolniej (czyli dłużej z punktu A do punktu B) kierowca będzie musiał jechać tym będzie bezpieczniej. Na przykład z Ropczyc do Krakowa. Tak naprawdę jest dokładnie odwrotnie, bo zamiast jechać spokojnie ze świadomością, że zapniemy piąty bieg, na liczniku utrzymamy 90 km/h i dojedziemy za najdalej dwie godziny do Krajowa robimy coś dokładnie przeciwnego. Każde 100 metrów prostej drogi wykorzystujemy, by wkręcać silnik gwałtownie na obroty z nadzieją, że szybsza jazda jakoś zniweluje kolejne kwadranse stania w korkach i wleczenia się za ciężarówkami. W efekcie przekraczamy tam, gdzie tylko się da prędkość, przestajemy myśleć o spokojnej jeździe, niebezpieczeństwach i potencjalnych konsekwencjach kierowania. Stresujemy się, bo spóźnimy się na lotnisko, żeby odebrać stamtąd krewnych, albo na uczelnię, albo na koncert, albo z towarem bo akurat jesteśmy w pracy, czy wreszcie na spotkanie służbowe.
Gratuluję pomysłu z radarami. Zasadniczo, teraz powinniśmy już porzucić w ogóle budowę wiaduktów, autostrad i innych bezpiecznych rozwiązań stosowanych w innych krajach – przecież fotoradary są tańsze, a nasz kraj ciągle do najbogatszych nie należy. Proponuję fotoradar ustawić na skrzyżowaniu ropczyckiej obwodnicy z ulicą 3-go Maja. Po cho… nam tam wiadukt.



Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Administratorzy i moderatorzy podejmą starania mające na celu usuwanie wszelkich uznawanych za obraźliwe materiałów jak najszybciej, jednakże nie jest możliwe przeczytanie każdej wiadomości. Zgadzasz się więc, że zawartość każdego wpisu na tej stronie wyraża poglądy i opinie jego autora a nie administratorów, moderatorów czy webmasterów (poza wiadomościami pisanymi przez nich) i nie ponoszą oni za te treści odpowiedzialności. Zgadzasz się nie pisać żadnych obraźliwych, obscenicznych, wulgarnych, oszczerczych, nienawistnych, zawierających groźby i innych materiałów, które mogą być sprzeczne z prawem. Złamanie tej zasady może być przyczyną natychmiastowego i trwałego usunięcia z listy użytkowników (wraz z powiadomieniem odpowiednich władz). Aby wspomóc te działania rejestrowane są adresy IP autorów. Przyjmujesz do wiadomości, że webmaster, administrator i moderatorzy tego forum mają prawo do usuwania, zmiany lub zamykania każdego wątku w każdej chwili jeśli zajdzie taka potrzeba. Jako użytkownik zgadzasz się, że wszystkie informacje, które wpiszesz będą przechowywane w bazie danych. Informacje te nie będą podawane bez twojej zgody żadnym osobom ani podmiotom trzecim, jednakże webmaster, administrator i moderatorzy nie będą obarczeni odpowiedzialnością za włamania hackerskie prowadzące do pozyskania tych danych.

2 × 1 =