Po interwencji jest znak
BRONISZÓW♦ Andrzej Róg, radny z Broniszowa już od kilku miesięcy bezskutecznie walczył w Starostwie Powiatowym w Ropczycach, o znak „teren zabudowany” na wjeździe do Broniszowa z drogi krajowej relacji Ropczyce – Wielopole. Po jednym telefonie Reportera znak się znalazł. Teraz kierowcy jeżdżących przez wieś bardzo szybko muszą uważać, by nie było patrolu policyjnego.
– Wychodzi parodia, że jadąc od strony Gnojnicy do Broniszowa trzeba jeździć zgodnie z przepisami, bo jest znak teren zabudowany, a podróżując od strony drogi krajowej już takiego znaku nie ma – wyjaśniał radny.
Brak oznaczenia powodował, że można było maksymalnie jeździć 90 kilometrów na godzinę, bo tyle dopuszczają przepisy drogowe. – Jak nie ma znaku to jest bezprawie – mówił radny.
Gdy zadzwoniliśmy do starostwa w środę, 13 maja w tej sprawie udało nam się dowiedzieć, że przyjrzą się tej sprawie. I tak się też stało, bo kilka godzin po telefonie znak został postawiony.
Podobne wpisy